JABŁONKÓW, ANKARA Dziś rano z Jabłonkowa wyjechał do Ankary zespół folklorystyczny Zaolzi (MK PZKO Jabłonków). Weźmie tam udział w festiwalu folklorystycznym.
Zaolzi zaprosił do Ankary zespół Tubil, reprezentacyjny zespół Ankary, który w roku 2015 gościł na Gorolskim Święcie. Oglądać go będzie można w Lasku Miejskim również w tym roku.
To nie jest pierwszy wyjazd zespołu do tego kraju. Ankarę Zaolzi odwiedziło już pięć lat temu. „Wtedy mieliśmy po dwa występy w ciągu dnia. Główne koncerty były wieczorem, kiedy było już w miarę przyjemnie. W ciągu dnia mieliśmy też koncerty na mieście. W cieniu było 48 stopni a myśmy tańczyli w słońcu tańce gorolskie. Nawet doszło do tego, że podczas występu sparzyłem sobie dłonie na rozpalonym bruku, do tego stopnia, że miałem na nich pęcherze,” opisuje przeżycia z tamtego wyjazdu Marcin Filipczyk, kierownik zespołu Zaolzi.
Tym razem Zaolzi jedzie do Ankary z własną kapelą ludową, która będzie nosiła nazwę Zaolzi. „Pokażemy m.in. folklor z okolic Terchovej, z Podhala, z Zamutova. Będziemy też tańczyć tańce cygańskie,” opowiada Filipczyk.
Wsparcie finansowe na wyjazd udzieliło zespołowi Miejscowe Kołe PZKO w Jabłonkowie i miasto Jabłonków oraz sponsorzy prywatni.