WĘDRYNIA Zespół teatralny z Wędryni zaprosił na kolejną premierę. Tym razem wziął na warsztat dwie jednoaktowe sztuki Aleksandra Fredry – „Świeczka zgasła“ oraz „Nikt mnie nie zna“.
I jak na Fredrę przystało, widownia zaśmiewała się co chwilę. Zwłaszcza, że aktorzy Teatru im. Jerzego Cieńciały, jak zwykle nie zawiedli. Pod bacznym okiem Janusza Ondraszka (który też wcielił się w jedną z głównych postaci) przygotowali pełne ciekawych rozwiązań teatralnych przedstawienia.
Zanim obejrzała je miejscowa widownia, aktorzy zagrali przedstawienie we Lwowie podczas 9. edycji Polskiej Wiosny Teatralnej. Jeśli nie mieliście jeszcze okazji obejrzeć przedstawienia, możecie zawitać do wędryńskiej Czytelni jeszcze teraz w czwartek.